Decyzja o warunkach zabudowy – możliwość wydania tylko dla części działki ewidencyjnej

Wyrokiem z dnia 14 czerwca 2023 r. (II OSK 1751/22) Naczelny Sąd Administracyjny po raz kolejny opowiedział się za dopuszczalnością wydania decyzji o warunkach zabudowy dla części działki, na której ma powstać zabudowa, jeżeli fragment ten można jednoznacznie wyodrębnić i przedstawić na załączniku graficznym do decyzji. Kwestia, czy ustalenie warunków zabudowy odnosi się do obszaru całej działki ewidencyjnej objętej wnioskiem inwestora, czy możliwe jest wydanie decyzji WZ jedynie dla tej części działki, na której ma zostać zrealizowana inwestycja, jest cały czas przedmiotem rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych, w tym również NSA.

Obecnie wciąż dominuje pogląd, że ustalenie warunków zabudowy dotyczy działki objętej wnioskiem jako całości, a nie tylko tej części, która zostanie faktycznie zabudowana (lub w inny sposób zagospodarowana). Sprawa, w której zapadł ww. wyrok, dotyczyła wydania popularnej „WZ-tki” dla zamierzenia inwestycyjnego na działce, której tylko część miała przeznaczenie budowlane. Pozostała część działki, jako użytek rolny, była wykluczona z możliwości zabudowy. Przede wszystkim NSA wskazał w ww. wyroku, że w art. art. 52 ust. 2 pkt 1 oraz art. 61 ust. 1 pkt 4 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mowa jest o „terenie”, a nie o działce ewidencyjnej. Treść ww. przepisów nie wyklucza zatem ustalenia warunków zabudowy dla terenu, który stanowi część działki ewidencyjnej. Ponadto w ocenie NSA, o tym, że ustawodawca odróżnia te dwa pojęcia, świadczy także art. 61 ust. 7 pkt 2 ww. ustawy, z którego wynika, że właściwy minister w drodze rozporządzenia określi wymagania dotyczące m.in. ustalania wielkości powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki albo terenu.

NSA odwołał się również do argumentu natury konstytucyjnej, wskazując, że odmowa wydania inwestorowi warunków zabudowy dla wyodrębnionego terenu stanowiącego część działki ewidencyjnej, niewymagającą zgody na zmianę przeznaczenia na cele nierolnicze, może być postrzegana jako naruszenie prawa własności, chronionego na podstawie Konstytucji RP. Wymaganie od inwestora dokonania podziału działki na części wymagające i niewymagające zmiany przeznaczenia na cele nierolnicze, stanowiłoby zbytni formalizm, który w dodatku nie przyczyniłby się do bardziej skutecznej ochrony gruntów rolnych. Choć ww. wyrok stanowi (kolejny już) wyłom od przeważającego stanowiska, należy ocenić go pozytywnie.

Zaprezentowana w nim przez NSA wykładania przepisów umożliwia elastyczne podejście do terenu objętego wnioskiem, w szczególności tam, gdzie teren jest zróżnicowany pod względem możliwości zabudowy, i nie utrudnia możliwości realizacji zamierzenia inwestycyjnego.